albo bajeczka, którą wymyśliłam. We wierszach są świątki i czary. Gwiazda polarna nas opromienia.

 

ZA WERYNHORĄ
 
W mojej krainie –
    Jak w zaklętym zamku.
    Kto ten mur widział –
    Czmychnie o poranku.
    Ćmy dzieciństwa nocą tu tylko lecą.
   
O kamienie –
   Wrogość przygniata mocarnie.
   Kto te drzwi widział –
   Nie wejdzie biesiadnie,
   Lepiej odwiedzać komnaty Makbeta.
 
O klamki –
   Starością zardzewiałe.
   Kto owe śpiewy słyszał –
   Widział katyńskie dale,
   Legendy, czy mogiły ojczyzny tajemne.
 
O wysnuj się –
   Przędziwo zdarzeń, znowu
   W prześwicie nowa epoka
   Stąpa i odkrywa cienie grobu -  
   Mord w smoleńskim lesie.
 
   Z pamięci narodu i z mojej wieść się niesie,
   Chór aniołów u bram ojczyzny mej stoi.
   Bożego-odrodzenia.
     
  
 
  

Uwaga!  Zdjęcia własność Anety T..  Kopiowanie zabronione. Zdjęcia zastrzeżone prawem autorskim.